Lemon Curd to angielski krem cytrynowy, o pysznym maślanym, kwaskowatym smaku. Ma nieskończenie mnóśtwo zastosowań, od poprostu smarowania herbatników, do nadzieniewania,wypełniania róznych słodkości. Robi sie szybko i napewno Wam posmakuje. Ja proponuje wersje z ksiązki "Jajka" M. Roux. z moimi zmianami. Ten jest bardzo kaloryczny ale od czasu do czasu można sobie pozwolić :)
LEMON CURD
200 g masła
4 żółtka
sok i skórka z 3 cytryn
200 g cukru drobnego ( dla mnie to stanowczo za mało, ja dałam coś około 300 g)
Masło,sok i skórkę z 3 cytryn oraz cukier wkładamy do miski i stawiamy ją nad garnkiem z gotującą sie wodą. Czekamy aż masło sie rozpuści i wszystko mieszamy do jednolitej całości. Następnie dodajemy żółtka cały czas mieszając i mieszamy trzepaczką około 10-15 minut do zgęstnienia. Gotowy curd przelewamy do słoiczka,przykrywamy folią i wstawiam do lodówki. U mnie curd wyszedł dość płynny ale wszystko ładnie sie zestaliło i jest teraz taki jak ma być :)
Smacznego!:)
Ale piękny! Już od dłuższego czasu zabieram się za zrobienie tego smakołyku, ale dopiero Twoj przepis sprawił, że w końcu go spróbuję!!! Dziękuję za inspirację!!!
OdpowiedzUsuńTeż się zbieram do niego od dłuższego czasu ;) Twój wygląda idealnie;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie cytrynowe twory ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam lemon curd, teraz czas na tarte :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam, ale i tak wiem, że byłby jednym z moich ulubionych słodkości:D Ten wygląda bardzo smakowicie!
OdpowiedzUsuńPyszności! Uwielbiam lemon curd, ostatnio nadziałam nawet nim pączki :)
OdpowiedzUsuń