Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale mimo że nadchodza dni wolne ja nie wiem w co ręce włożyć:) Zamiast odpoczywac biernie ja kombinuje co, gdzie,z czym, z kim i jak :D
Tak dużo rzeczy mam na myśli, do zrobienia, zaplanowania, zwłaszcza tych malutkich, najdrobniejszych, z reguły mało zauważalnych że poprostu czasem nie starcza mi czasu.
Cieszę sie jednak z tego bo nie spędzam czasu biernie.Może nie są to skoki ze spadochronu czy inne rzeczy ale na leniuchowanie w łóżku nie mogę sobie pozwolić... przynajmniej nieczęsto. Taki sposób odpoczynku też jest ok, przynajmniej dla mnie. Jesli chodzi o pieczenie to dla mnie to jest sposób na nude,odreagowania, na wypróbowanie nowych rzeczy ale również własnie odpoczynek. Skupiam sie na czymś innym, poprostu to lubie i juz!:)) A jak sie lubi coś to chyba lepszego odpoczynku nie ma:) Ostatnio jak pewnie zauważyliscie skupiam sie raczej na rzeczach prostych, gotuje simply food, pieke najzwyklejsze, najprostrze wypieki. Ale nikt nie narzeka... kusi mnie na coś bardziej szalonego ale na to już musze uzbierać pieniażki ( nie oszukujmy sie,to nie tania zabawa :D) i poprostu mieć czas na zoorganizowanie tego wszystkiego co chce. Póki co jeśli mam ochote na coś małego, słodkiego to poprostu to robie. Szukam po domu rzeczy które są zamelinowane, w lodówce, szafkach czy tak jak w tym przypadku w zamrażalniku .... ciasto francuskie, które prosze państwa będzie dzisiaj pierwszoplanowym bohaterem dzisiejszego postu!:)
Pomysł i przepis wypatrzyłam kiedyś u Liski. Robiłam je już mnóstwo razy kilka lat temu (2-3?). Ale dopiero teraz zamieszczam na blogu. Pysznie wciągające chrupkie trójkąty, od których nie można sie oderwać. Mówie Wam!!:D Banalnie proste do zrobienia a w dodatku są szybkie w przygotowaniu :)
Zapraszam!:)
FRANCUSKIE TRÓJKĄTY Z BRZOSKWINIAMI
1 ciasto francuskie w rulonie
2 brzoskwinie
2-3 łyżki konfitury morelowej lub brzoskwiniowej ( ja nie miałam takie, dałam z zeszłego roku homemade: jabłko zielone+gruszka+imbir i było genialne)
ok. 1 łyzki soku z cytryny
cukier brązowy do posypania
Ciasto francuskie rozmrozić. Lekko rozwałkować, pokroić na kwadraty, a one przekroić na skos tworząc trójkąty. Konfiture wymieszać z sokiem cytrynowym. Brzoskwinie przekroić na pół. Pestki wyrzucić. Każdą połówkę kroic na cienkie plasterki. Każdy trójkat posmarowac konfiturą z sokiem, na to kłąsc kilka plasterków brzoskwiń. Ułozyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, posypać cukrem brązowym, piec w 200 stopniach przez ok. 15-20 minut do zrumienienia.Ostudzić , posypac cukrem pudrem.
Smacznego:)
Oj, kusi mnie to ciasto franuskie i kusi :)
OdpowiedzUsuńCiasto francuskie lubię przede wszystkim za jego prostotę:) Oczywiście piszę o tym kupnym cieście francuskim:)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, w weekend/na urlopie/gdy mam wolne nie umiem siedzieć. :-) Muszę gnać gdzieś, umawiać się z kimś, robić coś. :-) Przybij 5! :-)
OdpowiedzUsuńTrójkąty wyszły Ci bardzo pięknie. :-) Kompozycja pod kątem geometrycznym wyjątkowo cieszy moje oczy. :-) Chyba zmałpuje. :-)
Szybko i pysznie! Bardzo lubię takie wypieki :)
OdpowiedzUsuńschrupałabym takiego brzoskwiniowego trójkącika :)
OdpowiedzUsuńposwix - high five! :D
OdpowiedzUsuńdziekuje wszystkim, róbcie róbcie!:)
Fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńletni,ciepły smak:)fajnie wyglądają;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że też lubisz ciasto francuskie? :-)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają :-)
Pozdrawiam serdecznie!