Smaczne, mocno imbirowe, co za tym idzie pikantne ciasteczka imbirowe. Ja przygotowałam je na święta Bożego Narodzenia ale dopiero teraz doczekały sie wystawienia na blogu. Fajna propozycja do chrupania zamiast mega słodkich ciastek. Ja zmieniłam troche proces przygotowania, ponieważ zamiast lepić kulki i lekko spłaszczać tak jak w oryginale wycisnęłam ciasteczka przez maszynke do ciastek. Ale to moja modyfikacja. Polecam, przepis z moje wypieki.
CIASTECZKA IMBIROWE
/przepis na 3-4 blaszki, także dużo ciasteczek :D /
2 szklanki mąki pszennej
3 łyżki mielonego imbiru
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki zmielonych goździków
1/4 łyżeczki soli
170 g masła, miękkiego
2/3 szklanki drobnego cukru
1/2 szklanki cukru brązowego
1 duże jajko
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Mąkę wymieszać z imbirem,cynamonem,sodą,solą i goździkami.Masło utrzeć na puszystą masę, powoli dodając oba cukry wciąż ucierając.Dodać jajko,wanilię i utrzeć. Dodać suche składniki i zmiksować.Powstała masa będzie bardzo miękka, ale nie klejąca. Można włożyć do lodówki. Formować kulki wielkości orzecha włoskiego, układac na blasze wylożonej papierem do pieczenia w sporej odległości.Ciasteczka spłaszczyć dłonią.(Ja ominęłam formowanie kulek, i przełożyłam do maszynki na ciasteczka i wyciskałam na blachę) Piec w temp. 175 stopni, przez około 12-18 minut do lekkiego zezłocenia. Ciasteczka im dłuzej sie beda piekły tym będą twardsze i kruche. Wystudzić.
Smacznego :)
polubiłam się bardzo z imbirem, ciasteczka jak najbardziej do chrupania:-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ciasteczka imbirowe :) a Twoje wyglądają tak apetycznie :) ps. dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń