Niechce się wierzyć, ale mija własnie 2. rok prowadzenia tego bloga ... Choć ostatnio brakowało mi czasu i motywacji do prowadzenia bloga z większą uwaga to uwierzcie że średnio co kilka dni biję się w pierś że zastopowałam. W ciągu tego drugiego roku, wiele sie zmieniło ale czas płynął tak szybko że nawet się nie zorientowałam że to już ... Dzisiaj pisząc tą notkę życzyłabym sobie by mój blog stał się lepszy, by publikowane na nim wpisy były ciekawe ale przedewszystkim regularne. Chciałabym w tym zalatanym życiu znaleźć czas by dbac o niego bo rozwinął On w moim życiu kilka możliwości. i chciałabym go pielęgnować a nie zaniedbywac bo włożyłam w niego, w przepisy i wykonanie ich dużo serca i pracy. Mam nadzieje że nie braknie mi motywacji oraz że zycie da mi możliwość testowania wielu ciekawszych, niecodziennych oraz czasem bardziej pochłaniających budżet słodkości. Z tym ostatnim, to poprostu swego rodzaju marzenie by miec tyle pieniędzy by robic to na co ma sie ochote i chce sie przetestować i przedewszystkim znaleść czas i siłe ... bo czasami tego brakuje :)
Dzisiaj juz koniec gadania i zostawiam Was z tartą, która choć troche może rozchmurzy tą czerwcową brzydką aurę ... Tarta truskawkowa z kremem patissiere i prażonymi migdałami! Zapraszam :))
TARTA TRUSKAWKOWA Z KREMEM PATISSIERE I MIGDAŁAMI
źródło: moje wypieki
spód:
150 g mąki pszennej
50 g mielonych migdałów
30 g cukru pudru
szczypta soli
100 g masła
1 jajko
Ze wszystkich składników zarobić ciasto, włożyć je do lodówki na ok. 30 minut, nastepnie rozwałkować , wyłozyć formę do tarty, pokłóć widelcem. Piekarnik nagrzany do 220 stopni, wkładając spód zmniejszamy do 200 stopni i podpiekamy ok. 15-20 minut do zrumienienia.
krem:
6 żółtek
120 g cukru
20 g mąki pszennej
20 g mąki ziemniaczanej
450 ml mleka
2 łyżeczki syropu migdałowego lub ekstraktu
100 g miękkiego masła
Żółtka utrzeć z cukrem do bialość, dodac 50 ml mleka, syrop lub ekstrakt oraz mąki przesiane i zmiksować.
Resztę mleka zagotowac. Gdy będzie sie gotował ciągle mieszając dodawac masę zółtkową, mieszać do zgęstnienia i ugotowania. Na sam koniec do gorącego budyniu dodać masło, wymieszać do rozpuszczenia. Gotowy krem przelać na podpieczony spód. Schłodzić.
ponadto:
truskawki ok. 500 g
1/2 szkl. prażonych płatków migdałowych
Na schłodzony krem wyłożyć pokrojone na ćwiartki truskawki,posypac migdałami i udekrowac np. mięta.
Smacznego!:).
Kolejny rok blogowania minie równie szybko, najlepszego!
OdpowiedzUsuńwow, wow, wow! ale cudnie wygląda!
OdpowiedzUsuńPyszna! Idealna na okazję! Najlepszego!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci aby wszystkie marzenia związane z blogiem spełniły Ci się:)
OdpowiedzUsuńTarta piękna a i pewnie mega smaczna:)
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin bloga i jak najwięcej zapału do jego prowadzenia bo jest przesmacznie tu u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńcudowna tarta!:) bajecznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńi sto lat życzę!
Porywam kawałek! cudnie wygląda!
OdpowiedzUsuńMam pytanko, czy krem patissiere jest sztywny i nie wypływa z tarty po jej przekrojeniu oraz czy można ewentualnie zmniejszyć ilość mleka :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia!Cudowna tarta!I wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy bloga! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziekuje wszystkim za zyczenia! :) Mam nadzieje ze wszystkie sie spełnią.
OdpowiedzUsuńjagudin: krem nie jest płynny ale kremowy i troszke wylatuje z tarty, zmniejszenie odrobinę ilości mleka napewno spowoduje że będzie bardziej zwarty :)
Gratulacje i powodzenia :) Oby Ci się spełnił wszystkie blogowe marzenia :)
OdpowiedzUsuńA tarta wygląda cudnie, wspaniałe połączenie smaków :)
Tarta są pyszne! Szczególnie takie ze świeżymi owocami :)
OdpowiedzUsuńależ ona kusi swoim wyglądem:) mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie ! Koniecznie muszę wypróbować przepis !
OdpowiedzUsuń